PANNA Z KOTEM – Koci behawiorysta – Konsultacje online

zdenerwowany kot wydający z siebie dziwne głośne dźwięki

Tako rzecze we mnie FRUSTRAT!
3 wskazówki, jak zrozumieć trudne kocie emocje?

Frustracja jest jak nóż. Można posmarować nim chleb, ale też zrobić komuś krzywdę.W emocjonalnym systemie kota ma także dwojakie znaczenie: motywuje do działania i pomaga unikać zagrożeń. To dość ważny schemat, ponieważ pozwala na właściwe określanie kontekstu kocich zachowań. Inne metody działania obierze kot głodny a inne, kot przerażony, czy znudzony. I chociaż sposoby radzenia sobie z uczuciem frustracji są bardzo indywidualne, warto się nad nimi pochylić po to, aby skuteczniej wpływać na kocie zachowania.

Jak rozumieć trudne kocie emocje - 3 wskazówki.

Chcę pokazać Ci trzy najważniejsze narzędzia, dzięki którym łatwiej zrozumiesz przyczyny kocich zachowań i emocji, jakie za nimi stoją.

Po pierwsze - kontekst.

Kot gryzie dłonie? Atakuje stopy? To nie agresja wymierzona w Ciebie, lecz sposób realizacji potrzeby łowieckiej. Jest ona naturalna i trzeba kotu pomóc właściwie ją kierunkować. Być może kot jest głodny i próbuje zwrócić na siebie uwagę? Albo znudzony, bo większość dnia jest sam? W czytaniu kontekstu kocich zachowań pomaga znajomość kociego etogramu oraz potrzeb gatunkowych i mowy ciała.

Po drugie - środowisko.

To potężne narzędzie. Dobrze zaprojektowana kocia przestrzeń to gwarancja poczucia bezpieczeństwa, realizacji kociej natury i … mniej potencjalnych kłopotów. Nie chodzi wyłącznie o dobrze dobraną kocią wyprawkę, ale też o mniej oczywiste aspekty domowej przestrzeni: panoramiczne okna mogą zbyt przytłaczać zbyt dużą ekspozycją na bodźce z zewnątrz, okna dachowe ograniczają dostęp do kontroli terytorium, a także: hałas i dźwięki (dzieci, remonty, gra na instrumentach, zbyt głośna muzyka, imprezy itp.), brak dostępu do wysokich powierzchni (minimalistyczne aranżacje wnętrz). To jedne z nielicznych aspektów z którymi na codzień nasz kot wchodzi w reakcję i z których warto zdać sobie sprawę, szukając przyczyn problematycznych zachowań.

Nie chodzi wyłącznie o dobrze dobraną kocią wyprawkę, ale też o mniej oczywiste aspekty domowej przestrzeni.

Po trzecie - temperament.

Czytając poprzedni punkt możesz powiedzieć – „przesadzasz – mój kot ma totalny luz i nic go nie stresuje” – i możesz mieć rację:) Ostatecznie (i przede wszystkim) za próg reakcji naszych kotów odpowiada ich pakiet genetyczny i temperament. Zdarza się, że to połączenie dość wybuchowe. Koty z dobrym pakietem startowym – pierwsze 12 tygodni życia z matką i rodzeństwem – będą lepiej radzić sobie ze środowiskiem, niż maluchy zabrane z gniazda przed upływem tego czasu. Ważna jest też historia doświadczeń – tych dobrych i traum – to wszystko pracuje w kocie – 24/7. Ostatnia kwestia – geny. Nie mamy na nie wpływu i często nic o nich nie wiemy (wyjątkiem są koty z dobrych hodowli).Mimo to warto obserwować, w jaki sposób nasz kot reaguje na otaczający go świat – jak intensywnie go przeżywa. To kluczowe, jeśli chcemy efektywnie wpływać na zachowania i świadomie budować szczęście naszych kocich podopiecznych.

Masz koci kłopot? Pomysł na współpracę?

Napisz do mnie!